Zima u nas bogata jest w
klasowe wydarzenia, w które zaangażowały się także nasze MAMY.
Mama Wiktorii przyszła do nas, byśmy spróbowali nauczyć się kilku słów w języku migowym. Udało się; migamy kilka kolorów (fotki), zwierzątek czy zwrotów grzecznościowych. Zabawa i nauka w jednym.
Potem zrobiliśmy
wielką paczkę świąteczną dla małej Niny, która przebywa w Małopolskim Hospicjum dla Dzieci. Zebraliśmy podarunki, żeby Ninka się ucieszyła. Z pozdrowieniami, oczywiście!
Aby osłodzić nam chwile, przyszła też
Mama Marysi, żeby z nami zagrać i pośpiewać kolędy. Mogliśmy spróbować sił na Jej superrrowej gitarze.
Jesteśmy rozśpiewaną klasą, dlatego zrobiliśmy niespodziankę naszym Nauczycielom i zaśpiewaliśmy na Wigilii nauczycielskiej, tuż przed Świętami. Były głośne brawa, więc chyba się podobało!
Niedawno odwiedził nas również prawdziwy naukowiec,
doktor biologii, pan Patryk, który wpadł, żeby opowiedzieć nam o życiu roślin i ich zachowaniach. Bardzo nam się podobało, więc i pytania zadawaliśmy,
np. Jaś zapytał o to, ile metrów kwadratowych mają korzenie starego dębu… hmmm…
Wszyscy Goście obiecali, że wrócą!
Teraz szykujemy Dzień Babci i Dziadka i też się nim tu pochwalimy.
DZIĘKUJEMY I WIĘCEJ CHCEMY!
1a
Zobaczcie Nasze Zdjęcia >>>